Hotel Era

Uważam, że opinia Pani Helene jest nieobiektywna. Pani Helene obwinia nas za coś, co się stało nie z naszej winy. Po zaistniałej sytuacji, a mianowicie kradzieży samochodu powiadomiliśmy o tym policję i zaznaczam zainteresowaliśmy się sprawą, sama osobiście jako pracownik recepcji tłumaczyłam rozmowę między policjantem, a Panią Helene. Właściciel hotelu również przeprosił Gości. Wszyscy byli zaangażowani w tą sytuację i chcieli pomóc tylko jak? Takimi sprawami jak kradzieże zajmują się specjalne służby, a nie pracownicy hotelu. Poza tym parking jest dla Gości bezpłatny, ale niestrzeżony. Kradzież może zdarzyć się wszędzie i każdemu, w każdym kraju na świecie, nie tylko w Polsce. Pisząc, że jesteśmy " daleko od Europy " moim zdaniem Pani Helene zachowała się nieodpowiednio i jest to tylko opinia subiektywna. My jako hotel wykonaliśmy swoje zadanie, aczkolwiek jest nam przykro, że w ogóle taka sytuacja miała miejsce.